Zjazd Bogusławskich w Jasionce 2013: Różnice pomiędzy wersjami

Z Ostoya
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 3: Linia 3:
 
Motto Zjazdu: "''Rodzina Bogiem silna , staje się siłą człowieka i całego narodu'' " - Jan Paweł II
 
Motto Zjazdu: "''Rodzina Bogiem silna , staje się siłą człowieka i całego narodu'' " - Jan Paweł II
  
Po uroczystej Mszy  Św. za Rodzinę w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Leżajsku, uczestnicy udali się do hotelu Dwór Ostoya. Otwarcia Zjazdu dokonał nawy Senior Rodu Janusz Bogusławski. Uczczono chwilą ciszy Seniora Lecha Włodzimierza Bogusławskiego który zmarł 19 kwietnia 2013 r. Wspólne biesiadowanie i rozmowy trwały do późnej nocy.
+
Po uroczystej Mszy  Św. za Rodzinę w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Leżajsku, uczestnicy udali się do Dworu Ostoya. Otwarcia Zjazdu dokonał Senior Rodziny Janusz Bogusławski. Po przemówieniu Seniora uczczono chwilą ciszy Lecha Włodzimierza Bogusławskiego który zmarł 19 kwietnia 2013 r. Zjazd rozpoczęto tradycyjnym polonezem. Wspólne biesiadowanie i rozmowy trwały do późnej nocy. W trakcie Zjazdu bardzo ciekawy wykład na temat działalności Stowarzyszenia Rodu Ostoja wygłosił Camil Danielewicz. Prezentacji strony internetowej [http://www.ostoya.org] dokonał Rafał Bogusławski.
 
Następnego dnia, uzgodniono nowy termin zjazdu tzn. 2015 rok. Organizacji podjęli się Małgosia i Wojtek Kasprzyccy przy wsparciu Wiesława Bogusławskiego.
 
Następnego dnia, uzgodniono nowy termin zjazdu tzn. 2015 rok. Organizacji podjęli się Małgosia i Wojtek Kasprzyccy przy wsparciu Wiesława Bogusławskiego.
  
Linia 9: Linia 9:
  
 
Drodzy Krewni i Powinowaci,
 
Drodzy Krewni i Powinowaci,
witam wszystkich serdecznie i cieszę się, że znowu spotykamy się w tak licznym gronie - już po raz dziewiąty, na zjeździe rodziny Ścibor-Bogusławskich.
+
Cieszę się, że znowu spotykamy się w tak licznym gronie - już po raz dziewiąty, na zjeździe rodziny Ścibor-Bogusławskich.
 
Jako motto obecnego, IX zjazdu wybraliśmy sentencję Jana Pawła II:
 
Jako motto obecnego, IX zjazdu wybraliśmy sentencję Jana Pawła II:
„Rodzina Bogiem silna, staje się siłą człowieka i całego Narodu” albowiem wierzymy, że rodzina jest naturalną i trwałą społecznością, konieczną dla istnienia i rozwoju człowieka, narodu i państwa, że jest pierwszą społecznością w życiu każdego z nas. Wierzę, że kolejny zjazd naszej Rodziny przyczyni się do zacieśnienia wzajemnych więzi i kultywowania historii i tradycji.
+
„''Rodzina Bogiem silna, staje się siłą człowieka i całego Narodu''” albowiem wierzymy, że rodzina jest naturalną i trwałą społecznością, konieczną dla istnienia i rozwoju człowieka, narodu i państwa, że jest pierwszą społecznością w życiu każdego z nas. Wierzę, że kolejny zjazd naszej Rodziny przyczyni się do zacieśnienia wzajemnych więzi i kultywowania historii i tradycji.
 
Chciałbym prosić o uczczenie minutą ciszy pamięci naszych zmarłych bliskich, szczególnie seniora rodu Lecha Bogusławskiego, wielkiego orędownika podtrzymywania więzi rodzinnych Bogusławskich.
 
Chciałbym prosić o uczczenie minutą ciszy pamięci naszych zmarłych bliskich, szczególnie seniora rodu Lecha Bogusławskiego, wielkiego orędownika podtrzymywania więzi rodzinnych Bogusławskich.
 
......... (minuta ciszy)
 
......... (minuta ciszy)
  
Miejsce naszego, tegorocznego Zjazdu ma związek z historią Rodziny, bowiem w tych okolicach działał w II połowie XVII wieku brat rodzony naszego przodka Marcina Bogusławskiego – ks. kan. prałat Stanisław Bogusławski herbu Ostoja, sędzia Trybunału Koronnego, kanclerz kardynała Michała Radziejowskiego, prymasa Polski.  
+
Miejsce naszego, tegorocznego Zjazdu ma związek z historią Rodziny, bowiem w tych okolicach działał w II połowie XVII wieku brat rodzony naszego przodka Marcina Bogusławskiego – [[Bogusławski Stanisław|ks. kan. prałat Stanisław Bogusławski herbu Ostoja]], sędzia Trybunału Koronnego, kanclerz kardynała Michała Radziejowskiego, prymasa Polski.  
  
 
Ksiądz Stanisław zapisał się wielkimi zgłoskami w historii naszej Rodziny i polskiego Kościoła. Był on jedną z najwybitniejszych postaci spośród naszych przodków. Urodził się około 1645 roku, był synem Marcina Bogusławskiego h. Ostoja i Katarzyny z Rościerskich h. Rola, dziedziców dóbr Wrzeszczewice położonych koło Szadku, w województwie sieradzkim. Na przełomie lat 60-tych i 70-tych XVII wieku był kanonikiem kolegiaty łaskiej. Następnie wstąpił na kapitułę katedralną przemyską oraz związał się przyjaźnią z biskupem Stanisławem Sarnowskim herbu Jastrzębiec, który powierzył mu opiekę nad parafią i kościołem w Brzozowie. Stare kroniki podają, że w roku 1675 ksiądz Bogusławski ozdobił srebrem postacie Najświętszej Marii Panny oraz Apostołów cudownego obrazu Zaśnięcia i Wniebowzięcia Matki Bożej znajdującego się w Starej Wsi, w kościele filialnym parafii brzozowskiej. Na ten cel ksiądz Stanisław przeznaczył znaczną sumę z własnych środków. Przyczynił się tym samym do wzrostu znaczenia kultu Matki Boskiej Starowiejskiej. Obecnie Stara Wieś jest jednym z sanktuariów najliczniej odwiedzanych przez pielgrzymów z całego świata. W latach 1676-1678, Bogusławski, jako prepozyt brzozowski prowadził budowę nowego, murowanego kościoła w Brzozowie, który stoi do dziś. Kościół ten w 1724 roku został podniesiony do godności kolegiaty. W roku 1678 za sprawą biskupa Sarnowskiego Bogusławski został obdarzony godnością i funkcją kanonika kapituły katedralnej włocławskiej. Przyjaźń księdza Stanisława Bogusławskiego z biskupem Sarnowskim była także przyczyną przyjęcia przez Bogusławskiego godności prałata i kustosza wolborskiego. Po śmierci biskupa Sarnowskiego ksiądz Stanisław aktywnie włączył się w działalność kapituły włocławskiej. W latach 1682-1683 był sędzią Trybunału Głównego Koronnego z nominacji biskupa Madalińskiego. W II połowie lat 80-tych XVII wieku został powołany do sprawowania urzędu kanclerza kardynała Michała Stefana Radziejowskiego, prymasa Polski. Funkcja kanclerza kardynalskiego, jaką pełnił ks. Bogusławski była niezwykle ważna. Przede wszystkim ks. Stanisław wszedł w krąg ludzi blisko związanych z przedstawicielami najwyższych władz państwowych i kościelnych. Miał szansę poznać osobiście najbardziej wpływowych członków elity politycznej ówczesnej Polski oraz posłów zagranicznych, którzy przybywali na dwór kardynała. To Bogusławski zawiadywał archiwum kardynalskim i przez niego przechodziła niemal cała korespondencja hierarchy. Ksiądz prałat Stanisław Bogusławski zmarł w niedzielę 9 stycznia 1695 roku pogrążony we śnie, co odnotowały kroniki kapituły włocławskiej. Informacje na temat naszego wybitnego przodka ks. Stanisława Bogusławskiego zebrał i opracował mój syn Rafał.
 
Ksiądz Stanisław zapisał się wielkimi zgłoskami w historii naszej Rodziny i polskiego Kościoła. Był on jedną z najwybitniejszych postaci spośród naszych przodków. Urodził się około 1645 roku, był synem Marcina Bogusławskiego h. Ostoja i Katarzyny z Rościerskich h. Rola, dziedziców dóbr Wrzeszczewice położonych koło Szadku, w województwie sieradzkim. Na przełomie lat 60-tych i 70-tych XVII wieku był kanonikiem kolegiaty łaskiej. Następnie wstąpił na kapitułę katedralną przemyską oraz związał się przyjaźnią z biskupem Stanisławem Sarnowskim herbu Jastrzębiec, który powierzył mu opiekę nad parafią i kościołem w Brzozowie. Stare kroniki podają, że w roku 1675 ksiądz Bogusławski ozdobił srebrem postacie Najświętszej Marii Panny oraz Apostołów cudownego obrazu Zaśnięcia i Wniebowzięcia Matki Bożej znajdującego się w Starej Wsi, w kościele filialnym parafii brzozowskiej. Na ten cel ksiądz Stanisław przeznaczył znaczną sumę z własnych środków. Przyczynił się tym samym do wzrostu znaczenia kultu Matki Boskiej Starowiejskiej. Obecnie Stara Wieś jest jednym z sanktuariów najliczniej odwiedzanych przez pielgrzymów z całego świata. W latach 1676-1678, Bogusławski, jako prepozyt brzozowski prowadził budowę nowego, murowanego kościoła w Brzozowie, który stoi do dziś. Kościół ten w 1724 roku został podniesiony do godności kolegiaty. W roku 1678 za sprawą biskupa Sarnowskiego Bogusławski został obdarzony godnością i funkcją kanonika kapituły katedralnej włocławskiej. Przyjaźń księdza Stanisława Bogusławskiego z biskupem Sarnowskim była także przyczyną przyjęcia przez Bogusławskiego godności prałata i kustosza wolborskiego. Po śmierci biskupa Sarnowskiego ksiądz Stanisław aktywnie włączył się w działalność kapituły włocławskiej. W latach 1682-1683 był sędzią Trybunału Głównego Koronnego z nominacji biskupa Madalińskiego. W II połowie lat 80-tych XVII wieku został powołany do sprawowania urzędu kanclerza kardynała Michała Stefana Radziejowskiego, prymasa Polski. Funkcja kanclerza kardynalskiego, jaką pełnił ks. Bogusławski była niezwykle ważna. Przede wszystkim ks. Stanisław wszedł w krąg ludzi blisko związanych z przedstawicielami najwyższych władz państwowych i kościelnych. Miał szansę poznać osobiście najbardziej wpływowych członków elity politycznej ówczesnej Polski oraz posłów zagranicznych, którzy przybywali na dwór kardynała. To Bogusławski zawiadywał archiwum kardynalskim i przez niego przechodziła niemal cała korespondencja hierarchy. Ksiądz prałat Stanisław Bogusławski zmarł w niedzielę 9 stycznia 1695 roku pogrążony we śnie, co odnotowały kroniki kapituły włocławskiej. Informacje na temat naszego wybitnego przodka ks. Stanisława Bogusławskiego zebrał i opracował mój syn Rafał.

Wersja z 11:22, 20 wrz 2013

IX Zjazd Rodziny Ścibor Bogusławskich odbył się w Jasionce koło Rzeszowa w dniach 31.05 - 02.06.2013.

Motto Zjazdu: "Rodzina Bogiem silna , staje się siłą człowieka i całego narodu " - Jan Paweł II

Po uroczystej Mszy Św. za Rodzinę w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Leżajsku, uczestnicy udali się do Dworu Ostoya. Otwarcia Zjazdu dokonał Senior Rodziny Janusz Bogusławski. Po przemówieniu Seniora uczczono chwilą ciszy Lecha Włodzimierza Bogusławskiego który zmarł 19 kwietnia 2013 r. Zjazd rozpoczęto tradycyjnym polonezem. Wspólne biesiadowanie i rozmowy trwały do późnej nocy. W trakcie Zjazdu bardzo ciekawy wykład na temat działalności Stowarzyszenia Rodu Ostoja wygłosił Camil Danielewicz. Prezentacji strony internetowej [1] dokonał Rafał Bogusławski. Następnego dnia, uzgodniono nowy termin zjazdu tzn. 2015 rok. Organizacji podjęli się Małgosia i Wojtek Kasprzyccy przy wsparciu Wiesława Bogusławskiego.

Mowa Seniora Rodziny

Drodzy Krewni i Powinowaci, Cieszę się, że znowu spotykamy się w tak licznym gronie - już po raz dziewiąty, na zjeździe rodziny Ścibor-Bogusławskich. Jako motto obecnego, IX zjazdu wybraliśmy sentencję Jana Pawła II: „Rodzina Bogiem silna, staje się siłą człowieka i całego Narodu” albowiem wierzymy, że rodzina jest naturalną i trwałą społecznością, konieczną dla istnienia i rozwoju człowieka, narodu i państwa, że jest pierwszą społecznością w życiu każdego z nas. Wierzę, że kolejny zjazd naszej Rodziny przyczyni się do zacieśnienia wzajemnych więzi i kultywowania historii i tradycji. Chciałbym prosić o uczczenie minutą ciszy pamięci naszych zmarłych bliskich, szczególnie seniora rodu Lecha Bogusławskiego, wielkiego orędownika podtrzymywania więzi rodzinnych Bogusławskich. ......... (minuta ciszy)

Miejsce naszego, tegorocznego Zjazdu ma związek z historią Rodziny, bowiem w tych okolicach działał w II połowie XVII wieku brat rodzony naszego przodka Marcina Bogusławskiego – ks. kan. prałat Stanisław Bogusławski herbu Ostoja, sędzia Trybunału Koronnego, kanclerz kardynała Michała Radziejowskiego, prymasa Polski.

Ksiądz Stanisław zapisał się wielkimi zgłoskami w historii naszej Rodziny i polskiego Kościoła. Był on jedną z najwybitniejszych postaci spośród naszych przodków. Urodził się około 1645 roku, był synem Marcina Bogusławskiego h. Ostoja i Katarzyny z Rościerskich h. Rola, dziedziców dóbr Wrzeszczewice położonych koło Szadku, w województwie sieradzkim. Na przełomie lat 60-tych i 70-tych XVII wieku był kanonikiem kolegiaty łaskiej. Następnie wstąpił na kapitułę katedralną przemyską oraz związał się przyjaźnią z biskupem Stanisławem Sarnowskim herbu Jastrzębiec, który powierzył mu opiekę nad parafią i kościołem w Brzozowie. Stare kroniki podają, że w roku 1675 ksiądz Bogusławski ozdobił srebrem postacie Najświętszej Marii Panny oraz Apostołów cudownego obrazu Zaśnięcia i Wniebowzięcia Matki Bożej znajdującego się w Starej Wsi, w kościele filialnym parafii brzozowskiej. Na ten cel ksiądz Stanisław przeznaczył znaczną sumę z własnych środków. Przyczynił się tym samym do wzrostu znaczenia kultu Matki Boskiej Starowiejskiej. Obecnie Stara Wieś jest jednym z sanktuariów najliczniej odwiedzanych przez pielgrzymów z całego świata. W latach 1676-1678, Bogusławski, jako prepozyt brzozowski prowadził budowę nowego, murowanego kościoła w Brzozowie, który stoi do dziś. Kościół ten w 1724 roku został podniesiony do godności kolegiaty. W roku 1678 za sprawą biskupa Sarnowskiego Bogusławski został obdarzony godnością i funkcją kanonika kapituły katedralnej włocławskiej. Przyjaźń księdza Stanisława Bogusławskiego z biskupem Sarnowskim była także przyczyną przyjęcia przez Bogusławskiego godności prałata i kustosza wolborskiego. Po śmierci biskupa Sarnowskiego ksiądz Stanisław aktywnie włączył się w działalność kapituły włocławskiej. W latach 1682-1683 był sędzią Trybunału Głównego Koronnego z nominacji biskupa Madalińskiego. W II połowie lat 80-tych XVII wieku został powołany do sprawowania urzędu kanclerza kardynała Michała Stefana Radziejowskiego, prymasa Polski. Funkcja kanclerza kardynalskiego, jaką pełnił ks. Bogusławski była niezwykle ważna. Przede wszystkim ks. Stanisław wszedł w krąg ludzi blisko związanych z przedstawicielami najwyższych władz państwowych i kościelnych. Miał szansę poznać osobiście najbardziej wpływowych członków elity politycznej ówczesnej Polski oraz posłów zagranicznych, którzy przybywali na dwór kardynała. To Bogusławski zawiadywał archiwum kardynalskim i przez niego przechodziła niemal cała korespondencja hierarchy. Ksiądz prałat Stanisław Bogusławski zmarł w niedzielę 9 stycznia 1695 roku pogrążony we śnie, co odnotowały kroniki kapituły włocławskiej. Informacje na temat naszego wybitnego przodka ks. Stanisława Bogusławskiego zebrał i opracował mój syn Rafał. Dzisiejszy zjazd nie odbyłby się gdyby nie praca organizatorów: Rafała i Elwiry a także Ewy i Krzysztofa Kolasińskich oraz Basi Thun. W imieniu nas wszystkich serdecznie im dziękuję.

Fotogaleria

Zobacz też

Linki zewnętrzne